JIMI TENOR & KABU KABU – jedyny koncert w Polsce Jimiego Tenora z udziałem 7-osobowego składu Kabu Kabu.

Król muzycznego pop artu, wielka postać i ikona współczesnej sceny nowobrzmieniowej. Jego muzyka to mieszanka jazzu, funk’u, electro i afrobeatu. Jest typowym kosmopolitą sceny tanecznej. Pochodzi z Finlandii, wiele lat spędził w Nowym Jorku, mieszkał w Barcelonie i Berlinie. Uważany przez krytyków i publiczność za muzyczne cudowne dziecko, balansuje z wdziękiem pomiędzy mainstreamem i nieokiełznanym retro-elektro-eksperymentem. Swoją karierę zaczynał pod koniec lat 80. od industrialnej formacji Jimi Tenor & His Shamans, jednak to jego solowy debiut „Sähkömies" (1994) zdobył uznanie recenzentów na całym świecie, mimo że powstawał w warunkach „domowych". Na debiutanckim dziele znajduje się największy hit Fina, „Take Me Baby". Kolejne płyty nagrywał w różnych składach: solo, z zespołem, z big bandem, a nawet z orkiestrą symfoniczną!

Pierwszy krążek pokazał, że Tenor jest zdolnym i nowatorskim twórcą, jednak pełnię możliwości pokazał na dwóch kolejnych płytach: „Europa" i „Intervisions". Szczególną popularność zdobył sobie drugi z tych albumów, uznawany przez krytyków za sztandarowe osiągnięcie Fina. Dla Polaków szczególnymi względami cieszy się jednak inna płyta - zaskakująca „Out of Nowhere" wydana w 2000 roku. Album został nagrany w Polsce wraz z Łódzką Orkiestrą Symfoniczną. Krytycy po raz kolejny byli zachwyceni wytworami Fina. Recenzent „Machiny" porównywał muzykę zawartą na „Out of Nowhere" do dzieł Krzysztofa Pendereckiego, Johna Zorna, a także do piosenek Burta Bacharacha.

O sile muzyki Jimiego Tenora decyduje nie tylko to, że jest perfekcyjna technicznie, ale również to, że towarzyszy temu niezwykłe show i zabawa na scenie. Należy do najbardziej porywających, oryginalnych i nieprzewidywalnych artystów grających koncerty. Podczas występów Tenor jest z reguły futurystycznie przebrany oraz wykorzystuje ciekawe instrumenty muzyczne, jak np.: saksofon tenorowy (stąd się wziął pseudonim artystyczny), czy instrumenty, które sam konstruuje. Jednym z unikatowych instrumentów, często budzącym zaciekawienie publiczności, jest fotofon - instrument, który zamienia falę świetlną na dźwiękową. Na jego dużą rozpoznawalność w branży muzycznej ma również wpływ nośna wizerunkowo kreacja własnego wyglądu, pełna autoironii, ale i subtelnego stylu. Nic też dziwnego, że doczekał się tytułu: „jedyny oficjalny klon Andy Warhola". Wpływ na to ma nie tylko pewne podobieństwo zewnętrzne i zainteresowanie fotografią, ale przede wszystkim pozycja w popkulturze.  Artysta odżegnuje się jednak od tego porównania mówiąc, że jego największym talentem jest umiejętność przekonania ludzi do swojego talentu, pomimo jego braku.

Jego najnowsze dzieło, „4th Dimension" to kolejny po „Joystone" album, na którym fiński eksperymentator daje wyraz swojemu uwielbieniu dla afrykańskich brzmień. Imponuje cygańskimi, jazzującymi inklinacjami oraz zdolnością do pisania porywających utworów. Wcześniej doceniany za znakomite nagrania elektroniczne Jimi Tenor od niedawna stawiany jest przez krytyków w jednym rzędzie z takimi gigantami muzyki jak Sun Ra, Fela Kuti czy Charlie Mingus. „4th Dimension” powstała przy udziale legendy afrobeatu i sceny zachodniej Afryki: Kabu Kabu. Jimi Tenor & Kabu Kabu odwiedzlili Polskę w zeszłym roku podczas trasy koncertowej promującej ich najnowszy krążek. Na CudaWiankowym show Tenor wystąpi również z owym afrykańskim, szalonym składem.

więcej: www.jimitenor.com